Jaskra to groźna choroba oczu. Szacuje się, że choruje na nią ok. 70 milionów ludzi na świecie. Niestety, pomimo ciągłych badań i postępującego rozwoju medycyny, nadal do końca nie wiadomo, jakie są przyczyny jej występowania. Nie posiadamy również całkowicie skutecznych metod jej leczenia. Możliwe jest jednak opóźnienie rozwoju jaskry.
Wiele rodzajów jednej choroby
Ciężko powiedzieć, czym dokładnie jest jaskra. O wiele łatwiej powiedzieć czym nie jest. A więc: jaskra nie jest jedną chorobą, dlatego też tak trudno jest ją zdefiniować i leczyć. Najogólniej rzecz ujmując mianem jaskry określa się grupę chorób prowadzących do zaniku nerwów wzrokowych i powodujących nieodwracalną ślepotę. W skład tego zaburzenia wchodzi aż kilkanaście, odrębnych, jednostek chorobowych. Każda z jednostek ma nie tylko inne przyczyny, czynniki ryzyka, objawy, ale i rokowania, które wymagają innego sposobu leczenia.
Główne objawy jaskry
Zdarza się, że jaskra przebiega bezobjawowo, ale niekiedy zwiastują ją: częste łzawienie oczu, światłowstręt, trudności z przyswajaniem się wzroku do ciemności lub widzenie mroczków podczas spoglądania na światło. Trzeba pamiętać, że u osób chorych na jaskrę w pierwszej kolejności uszkodzeniu ulegają włókna, które odpowiedzialne są za widzenie obwodowe. Co za tym idzie, chory, w pierwszej kolejności, traci obraz tego, co znajduje się na obrzeżach pola widzenia.
Najważniejsza jest diagnostyka
Jeżeli leczenie jaskry ma być prowadzone we właściwy sposób, to najważniejsze jest przeprowadzenie szczegółowej diagnostyki i postawienie prawidłowych rozwiązań. Niestety, każdy z rodzajów jaskry wymaga, nierzadko, innego postępowania leczniczego. Największy problem z diagnostyką występuje w przypadku jaskry pierwotnej otwartego kąta, ponieważ nie daje ona żadnych początkowych objawów ostrzegawczych a – co za tym idzie – chory do momentu utraty widzenia nie jest świadomy tego, że ślepnie.
Leczenie jaskry
Jaskra leczona jest wieloma różnymi metodami – ich dobór należy uzależnić przede wszystkim od stopnia zaawansowania choroby. Najmniej inwazyjne są krople, najbardziej – operacja.