Jaskra i zaćma są dwiema zupełnie różnymi jednostkami chorobowymi. Jednak mogą na nie wskazywać problemy ze wzrokiem, których nie można rozwiązać z wykorzystaniem soczewek lub okularów. Zaćma jest chorobą odwracalną. W przypadku jaskry natomiast bardzo ważna jest szybka diagnoza i rozpoczęcie leczenia. W przeciwnym razie może dojść do całkowitej utraty wzroku. Schorzenia te mają różne podłoża.
Zaćma a jaskra
W pierwszej kolejności warto przyjrzeć się zaćmie, którą nazywa się również kataraktą. W jej przebiegu dochodzi do zmętnienia soczewki oka, które sprawia, że światło ma problem z dotarciem do siatkówki. W związku z tym zaćma wyróżnia się tym, że soczewka staje się mniej przejrzysta, przez co dochodzi do pogorszenia się ostrości widzenia. Zdecydowanie najpowszechniejsza jest tzw. zaćma starcza, która dotyka osoby dojrzałe i starsze. Jednak znana jest również zaćma wrodzona, która może wystąpić jeśli matka w ciąży chorowała na choroby zakaźne. Kolejna to zaćma metaboliczna, pojawiająca się w przebiegu cukrzycy oraz zaćma toksyczna, do której dochodzi na skutek stosowania steroidów. Leczenie tej choroby jest operacyjne. Usuwa się zmętniałą soczewkę i wstawia sztuczną, najczęściej w znieczuleniu miejscowym.
Drugą jednostką chorobową jest Jaskra, która związana jest z postępującym zwyrodnieniem nerwu wzrokowego. Głównym czynnikiem ryzyka tej choroby jest nadmiernie wysokie ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jaskra może być pierwotna lub wtórna. Ta druga pojawia się zwykle jako konsekwencja innych chorób oczu. Najczęściej nie powoduje objawów a jej postęp jest powolny i prowadzi do zwężenia pola widzenia.
Jak więc odróżnić te jednostki?
Przede wszystkim choroby te wynikają z zupełnie odmiennych przyczyn. Inny jest ich przebieg, postęp i leczenie. Mimo wszystko są to jedne z popularniejszych nazw związanych z problemami ze wzrokiem, w związku z tym wiele osób powszechnie je myli. Jeśli jednak poznamy dokładnie ich objawy i sposoby leczenia z pewnością dostrzeżemy różnicę i już nie będzie to dla nas problemem.